Myślałam, że oprawianie płótnem książek jest bardzo trudne. No ale, nie ma ryzyka, nie ma zabawy :)
Zabrałam się jak do jeża i jakże miło się zdziwiłam gdy...
oprawiłam płótnem segregator i się udało, i trudne takie nie było!
Od początku miał być segregatorem na przepisy. Brakowało napisu "PRZEPIŚNIK" od czego transfer? w takim razie śmierdzidło w dłoń i po 3 minutach napis był, a i obrazem odpowiednim poparty :)
Uwielbiam robić transfer, nie przestaje mnie zachwycać ilość szczegółów które kopiują się na materiale.
W euforii nowymi umiejętnościami musiałam coś jeszcze zrobić i padło na słoik. Dekupażem zrobiony.
W słoiku swoje miejsce znalazła herbata z czystka (polecam)
Tutaj zestaw idealny, pijąc herbatkę szukam przepisów... mhhhhh co by tu dzisiaj upiec? :)
Witam wszystkich Obserwatorów. Dziękuję za komentarze wszelakie :)
Zapraszam do zapisów na candy można się jeszcze zapisywać.
Zmykam popatrzeć i pozachwycać się jakie piękne rzeczy pokazujecie na Waszych blogach :)
Przepiśnik przecudny!!! Herbata z czystka? Nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Przepiśnik wspaniały! Słoik też mi się bardzo podoba. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńanette - jak piękne wykonałaś ten segregator, a transfer - idealny!
OdpowiedzUsuńpiękne!!!
OdpowiedzUsuńtransfer wyszedł cudnie!!! co do herbatki to jeszcze takiej niepiłam :):) chętnie spróbuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Nic innego tylko siedzieć i przeglądać go godzinami:)))
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, elgacki przepiśnik - podoba mi sie ta prostota, a słoiczek śliczny
OdpowiedzUsuńCo tu dużo mówić: i segregator i słoik świetnie wykonane:)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńPiękny jest :) bardzo mi się to podoba :))
OdpowiedzUsuńPrzepisnik wyszedl po prostu cudownie ! WYglada jak ksiazka prosto z ksiegarni ! Jestem zachwycona ! Swietna robota, gratuluje pomyslowosci :)
OdpowiedzUsuńAni dekupaż ani transfer mi nie wychodzi zostaje mi się tylko zachwycać. Piękne :)
OdpowiedzUsuńgenialnie Ci to wyszło:)
OdpowiedzUsuńAle stylowy przepiśnik Ci wyszedł! Jestem zachwycona. bardzo ładny transfer. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik wyszedł rewelacyjnie! Pomysł na słoik też mi się bardzo podoba :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWOW! Ale bomba ten słoik! Jak Ty zrobiłas tą falbankę???? Przepiśnik tez jest obłędny :-)
OdpowiedzUsuńGenialny przepiśnik ! a u mnie segregatory straszą :/
OdpowiedzUsuńCudowny przepiśnik. Bardzo podoba mi się i sama chciałabym mieć taki. Oj może kiedyś
OdpowiedzUsuń:)
ślicznie Ci to wychodzi , amożesz coś wiecej o tej herbatce napisać , bo nie słasząłm o niej nigdy ;/
OdpowiedzUsuńa jaki on w smaku ?
UsuńCzystek to taka roślinka (na wszystko) a smak ma bardzo "przystępny" ochydztwa bym nie wypiła, ani gorzkiego, ani nie dobrego a czystek piję i nie wstrząsa mną :)
Usuńdziekuje , poszukam i wypróbuje ;)
Usuńsłoiczek przecudnej urody, a transfer wprost idealny :)
OdpowiedzUsuńPiękny transfer, można powiedzieć, że "jak fabryka :) Super
OdpowiedzUsuńAle śliczny! Nic tylko pisać i gotować, gotować i pisać...
OdpowiedzUsuń