Kamea zrobiona była na prezent dla Mamy, haft koralikowy.
Na wszystkich dostępnych tłach i kolorach, tak mam że nie umiem wybrać :)
Potrzebowałam czegoś czerwonego na szyję, potem zostało użyte na dwóch studniówkach.
Naszyjnik zrobiony z czarnej siatki jubilerskiej, wsypane są czerwone koraliki.
A na koniec sowa szydełkowa. Była prezentem dlatego nie mogłam jej wcześniej pokazać. Pokazała ją Izu z bloga do mordoru w lewo.
Chcę się ciągle czegoś uczyć, nie wiem dlaczego, czy w młodych latach za mało się uczyłam? Mam tak i już. Uczę się kilku rzeczy i mam nadzieję że będę mogła efekty pokazać tutaj na blogu.
Pozdrawiam Was lutowo :)
Zdolniacho!!! Jesteś niesamowita!!! Kamea wspaniała, naszyjnik świetny a sowa cudna:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!!!
Ps. Ale Ty już przecież umiesz chyba wszystko!!!!
Piękna biżuteria! Chciałabym kiedyś się nauczyć haftu koralikowego:)A sówka urocza:) pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękne biżutki :) Ale sówka oczarowała mnie najbardziej, jest przeurocza :-)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy z Ciebie jubiler : )A do tego niezwykle zdolna uczennica,bo czego byś się nie nauczyła to każdy egzamin zaliczasz celująco : )))
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper ta bizuteria...pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOjejciu jaka słodka sówka <3 Kamea jest cudowna, oczarowała mnie :)
OdpowiedzUsuńPiękna broszka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kamea, naszyjnik i sowa
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniała biżuteria :), sówcia co tu duzo mówić przesłodka :)
OdpowiedzUsuńCudna kamea :) Sówka bardzo urocza! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWszystkie prace piękne;)
OdpowiedzUsuńBiżuteria piękna, te siateczki jubilerskie są zachwycające! :) A sówka siedzi ze mną i zagląda do monitora - jest zadowolona, że tak ładnie wyszła na zdjęciach ;) Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńKocham kamee, Twoja jest piękna.
OdpowiedzUsuńpiękne cuda :) aja to taka gapa jestem, nie potrafię tak, a przynajmniej tak mi się wydaje, ze nie potrafie, bo nie probowalam na dobra sprawe, jak patrze na te wszystki polfabrykanty czy jak to sie tam nazywa, to nie wiem co z czym polaczyc mozna :)
OdpowiedzUsuńPiękna broszka, a sówka przeurocza :)
OdpowiedzUsuńPiękna sówka :)
OdpowiedzUsuńWOW! Jaka słodka ta sówka. A biżutki to prawdziwe dzieło sztuki. Piękna ta broszka.
OdpowiedzUsuńSame cudeńka .Serdecznie pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńwszystko super :-) naszyjnik pierwsza klasa, broszki świetne. A wiesz jak to jest z nauką? Człowiek się uczy całe życie a i tak głupi umrze :-) Ja też lubię uczyć się nowych rzeczy. Ostatnio podziwiam prace z usztywnianych tkanin. Strasznie mi się to podoba i kusi.
OdpowiedzUsuń