Mam wrażenie że jak coś planuję to na prawdę Bóg pęka ze śmiechu.Tak i teraz się stało.
Noga w gips, zerwane więzadło w kolanie - takie łyżwy były.
Jak się uda będę nadrabiała.
Życzę więc dobrego roku 2017 :) pełnego twórczych pomysłów, dobrych wydarzeń w prywatnym i zawodowym życiu. I wszystkiego najlepszego.
Pokażę trochę zaległości. Zdjęcia nie są najlepsze, były robione na szybko.
Okres świąteczno-noworoczny to czas prezentów. Miałam trochę zamówień tych właśnie.
Misie trzy, robione na szydełku
Teraz szyld z numerem domu, miał być po ciężkich przeżyciach, rzekłabym z dużym doświadczeniem :)
Blacha ocynkowana, farba, transfer i wiele warstw lakieru co by napis nie zniknął.
Wrócę jeszcze do choinki. Zrobiłam frywolitkową bombkę, w tym roku tylko jedną, ale dużą.
I tyle wspomnień z zeszłego roku. Chciałabym częściej bywać zarówno tu jak i na Waszych stronach.
Pozdrawiam
Świetne rzeczy zrobiłaś :) Misie są super! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i zdrówka!
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia. Frywolitkowa bombka bardzo mi się podoba.:)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace! Również życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! Super rzeczy zrobiłaś- prosimy o więcej! Buziaki!
OdpowiedzUsuńMisiaczki ślicznościowe !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Nie mogę się zdecydować, która z prac podoba mi się najbardziej, misie są prześliczne, podobnie jak bombka. Tablica też czaruje.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego życzę.:)
Jakie ładne rzeczy. Misie słodkie . Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńQrna, to ja tu wyjeżdżam z naszą jelitówką a Ty się łamiesz, no ej, bez takich! Migusiem wracaj do zdrowia:))
OdpowiedzUsuńJak zwykle pokazujesz fajne rzeczy. Widać gips, nie gips robota się w rękach pali;) Wracaj do zdrowia!
Śliczne praca:) Misiaczki są przeurocze:) Życzę Ci dużo zdrówka:)
OdpowiedzUsuńŚliczne misie, mają w sobie coś bardzo sympatycznego :)
OdpowiedzUsuńW nowym roku życzę zdrówka i dużo weny :)
Misie wyglądają pieknie.
OdpowiedzUsuńTak to już jest z tym naszym planowaniem. Kuruj ta nogę bo potrzebna ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te misiaki, super mordeczki. Szyld będzie się świetnie prezentował na czyimś domku, a bombeczka- choć jedna. wygląda niezwykle dekoracyjnie :)
Szybkiego powrotu do zdrowia :). Misiaki przecudne :)
OdpowiedzUsuńMisiaczki skradły mi serce, urocze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAł! Zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńBombki przecudnie ustrojone, misiaki słodkie. A numer? Mega pomysł! Może kiedyś odgapię... :)
Misiaki słodziaki, a bombeczka cudo, gips na nodze ma swoje dobre strony- więcej czasu na robótki, ale wracaj, wracaj do sprawności, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPiękne misie. Słodkie mordki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
milutkie misie :)
OdpowiedzUsuńPiękności! :) A póki masz nakazane leżenie, to niech ręce pracują tym więcej ;) Dużo sił i motywacji! :)
OdpowiedzUsuńSłodkie misie i śliczne bombki;)
OdpowiedzUsuńArmia misiów :D super
OdpowiedzUsuńMisie mają bardzo sympatyczne mordki...ale trochę smutne...może z powodu tej Twojej nogi??? Ładnie Ci wychodzą zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńHello!! I'am glad to read the whole content of this blog and am very excited.Thank you.
OdpowiedzUsuńตารางคะแนนพรีเมียร์ลีก