Robótek przeróżnych się imam. Teraz odsłona szydełkowa.
Debiutantami są owce zwane łowcami :) z akcentem na "ło"
Prawdopodobnie misie w naturze są bardziej uśmiechnięte.
Ten kremowy wyszedł taki duży, bo włóczka była gruba i mięciusia. Był robiony i już pojechał do Małego Człowieka.
I misiom, i owcom przyszywam malutkie drewniane tagi, które zamawiam z Chin (bo w Polsce ceny trochę za duże)
Są w kolorze drewna i kolorowe. Bardzo lubię je przyszywać, są taką wisienką na torcie - zakończeniem szydełkowego stwora.
I zbiorowo :)
Tak już jest, że publikuję na blogu zdjęcia z pewnym opóźnieniem, jest już nowa kolekcja owiec i miśków.
Teraz trochę się wytłumaczę, dlaczego mało komentuję Wasze blogowe odsłony. Prawie nie włączam komputera, żyję poza siecią, chyba mam potrzebę odpoczynku.
Fajne te Twoje szydełkowe zwierzaki:)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj, relaksuj się i bądź szczęśliwa! Wróć jak nabierzesz ochotę na bycie tutaj;)
Świetne są, a "łowce" najlepsze :)
OdpowiedzUsuńBlogosfera raczej nigdzie nie ucieknie, a odpoczynek zawsze się przyda :) Miłej niedzieli :)
I łowce i misie zachwycają, a czasami trochę milczenia odświeża nasze spojrzenie na blogowy światek.
OdpowiedzUsuńMiłej kuracji z szydełkiem życzę.:)
Łowce są super :)) Fajna gromadka :) Mnie też ciągnie już do maskotek. No i mam podobnie jak Ty - też mniej mnie w sieci, jakaś u mnie niemoc twórcza nastąpiła :I
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fantastyczna gromadka! O owce bardzo sympatyczne :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wspaniałe i miśki, i owieczki:) Całkiem pokaźne stadko wyprodukowałaś:)
OdpowiedzUsuńAle wesoła gromadka powstała :) I misie i owieczki są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne przytulaki;)
OdpowiedzUsuńCudowna słodziakowa ekipa :)
OdpowiedzUsuńOjej! Jaka piękna gromadka!
OdpowiedzUsuńpiękna ekipa :)
OdpowiedzUsuńA może baranek do łowieczek?
OdpowiedzUsuńW zachodniej Polsce rośnie zachwyt i zapotrzebowanie na włóczkowe zwierzątka, więc nie wiem czy dobrze, że zwolnienie się kończy. Ale wszelakiego zdrowia życzę po siostrzanemu!
świetna gromadka :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszły pisaneczki. Radości miałam ogrom przy traktowaniu tego mojego jaja preparatami...Dzięki Anette!!!
OdpowiedzUsuńหนังออนไลน์