Ostatnimi czasy próbuję zgłębiać tajniki mixed mediowej techniki. Dlatego okładki albumu mają ślady wielu szablonów, pieczątek i mas strukturalnych. Teraz trochę zbliżeń.
Te stemple pod różnym kątem pokazują swój złoty połysk lub nie
Szablony, jak ja je lubię! 😍
Okładka jest lśniąca od perłowych mgiełek i perłowych mas strukturalnych.
Było wiele wzruszeń i miłych chwil. Uważam, że impreza była bardzo udana. Mama jest bardzo zadowolona.
Czasem pisałam, że uczestniczę w zajęciach w Kazimierzu w KOKPIT. Już od kilku lat uczę się tam pisać ikony. No i napisałam ich już kilka. Dwoma obdarowałam moje Dzieci jak kończyły 18 lat, a pozostałe zawisły zebrane na ścianie. Nazywam ją "ścianą pychy"
i w innym świetle
Robimy wszystko zgodnie ze starymi zasadami ikonopisania. To fantastyczne doświadczenie, a grupa w której się spotykamy stanowi prawdziwe wsparcie, nie tylko w tworzeniu.
Wspaniały prezent dla Mamy!!!
OdpowiedzUsuńA ikony zachwycające. Niosą dobre przesłanie. Piękne!
Piękny album :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent! Mama pewnie była zachwycona. :) Ukłony dla Niej!
OdpowiedzUsuńIkony zrobiły na mnie wrażenie, a ścianą powinna się nazywać Ścianą błogosławieństw. Wszak ikona to nie malowidło, ale modlitwa kolorami. :)
Piękny album, na pewno będzie niezwykłą pamiątką. A tyle ikon na ścianie robi wielkie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny album, życzę Mamie dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności. Przepiękne ikony, gratuluję talentu.
OdpowiedzUsuńWspaniały album, nie dziwię wzruszeniom mamy - już po przeczytaniu wstępu łzy napływają do oczu. Ikony wykonane w świetnym starym stylu :)
OdpowiedzUsuńPiękny album i wspaniałe ikony. Fajnie, że grupa wspiera się nie tylko w twórczych działaniach. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńprezent rewelacyjny, a ikony przepiękne :-)
OdpowiedzUsuń