niedziela, 8 grudnia 2019

13 Kazimierski Jarmark Świąteczny

Miało być zimno i wietrznie (ach te prognozy pogody) a zaświeciło słońce i było bardziej wiosennie niż zimowo.
W Kazimierzu Dolnym, 7-8 grudnia to czas 13 Jarmarku Świątecznego. Na Rynku, obok choinki ustawiono budki, domki. Każdy sprzedawca dekorował swoją przestrzeń, żeby wziąć udział w konkursie na najpiękniejszy stragan tegorocznego Jarmarku.

Przyjechali do Kazimierza rękodzielnicy z różnych stron

 Inwazja reniferów z baardzo różnym umaszczeniem 👀
 Prace szyte i szydełkowe. Miałam mieszane uczucia jak patrzy na mnie ten szary miś, z czułością, czy z politowaniem 😃
Dużo czasu spędziliśmy przy tej biżuterii. Luternia czyli biżuteria botaniczna TUTAJ
Między kabaszonami najprawdziwsze suszone kwiaty, piękne szkielety liści i przemiła Twórczyni która opowiadała anegdotki jak zdobywała chabry na pasie zieleni między ulicami w Lublinie.


 Błyszczały w słońcu cekinowe malutkie bombki robione przez dziewczynkę, jeszcze mniejsze quillingowe, bardzo kolorowe
 Jak już oczy bolały od tej różnorodności, można było siąść przy ognisku.
Mam nadzieję że Panowie nie będą mieli roszczeń RODO :)
Za rogiem kolejne misie obserwują przechodniów
Jak już się nasyciło duszę, coś dla ciała

Strażacy serwowali dziczyznę, Panie z kół gospodyń wiejskich - pierogi, żurek i bigos, ciasta wszelakie.
Rożno strażaków wyglądało jak instalacja artystyczna
tak samo jak choinka, jakże tematyczna
Bardzo smaczne były placki z samopszy z czarnuszką
A jak już człowiek odpoczął i się posilił, dalej wędrował w pięknym otoczeniu
 Anioły z drewna wyrzuconego przez morze, drewna znalezionego w czasie spaceru w lesie
 Pytaliśmy czy jak Pani znajduje to wie co będzie. I tutaj Autorka nas zaskoczyła powiedziała, że każdy kawałek drewna obracałaby w trzy różne strony i zrobiłaby trzy różne anioły.
 Kończyliśmy bardzo kolorowym kocim akcentem
 Jarmarkowi towarzyszy wiele atrakcji wystawa fotografii na Zamku, czy wystawa prywatnej kolekcji gitar firmy Defil w Kazimierskim Ośrodku Kultury Promocji i Turystyki

Kazimierz przyjmował nas bardzo łaskawie

12 komentarzy:

  1. Ja bym przepadła przy rękodziele a MąŻ przy gitarach;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałości u na się jeszcze się nie zaczął dopiero od 14 grudnia zagości na rynku. Piekne fotografie , pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam jarmarki. Zawsze można znaleźć na nich coś interesującego. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, ale się działo, świetny jarmark :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Same cudowności,oglądam i oglądam i napatrzeć się nie mogę🤩pozdrawiam😘

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię takie jarmarki. Jak nie pada, można pospacerować, obejrzeć i zrobić zakupy. Ciekawą relację z Kazimierza przedstawiłaś. Pozdrowienia przesyłam:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne rękodzielnicze prace:) Uwielbiam klimat świątecznych jarmarków:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rożno zupełnie mnie zaskoczyło. I jak widać strażacy też artyści.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczna relacja. Kocham Twoje spostrzeżenia przeplatane anegdotami i zdjęciami ;-* Przy tym szarym misiu też miałam mieszane uczucia co do jego spojrzenia ;) Takie botaniczne kaboszony widzę pierwszy raz. Podobnie jak choinkę strażacką 😍 Cudo 😂 Morskie anioły są trochę upiorne ;) Jak topielice ;) I bardzo, ale to bardzo nabrałam ochoty na placek z czarnuszką :)
    Dziękuję za Twoją wizytę na moim blogu! Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kazimierski jarmark jest pełen barw, ciepła i miłości, pięknie to uchwyciłaś... Rękodzieło cudowne ;) Pozdrawiam świątecznie! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze uwagi są dla mnie motywacją do działania i prowadzenia tego bloga. Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...