niedziela, 18 października 2020

Niedźwiedź czy borsuk

 W wakacyjną porę w okolicach domku pojawił się śpioch.

Spał we wszystkich okolicznościach przyrody.

Czy ktoś go podnosił, 

czy na hamaku,


czy na płocie
spał i spał.
Nastała jesień i spotykam tegoż właśnie pod grzybem, żeby pewnie deszcz na nos nie padał

nie inaczej śpiący.
Odwróciłam się na chwilę a on już grzyb zmienił 😀


Zaspany jegomość chyba stwierdził że muchomor kolorystycznie bardziej mu pasuje.
Wzięłam z mokrej trawy, przeniosłam w jeszcze piękniejsze okoliczności przyrody
A on ...
                                        ŚPI 😂


9 komentarzy:

  1. Jaki słodziak!!! Wygląda jak ja gdy przysypiam na chwilę po popołudniowej kawce - hi,hi:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. No taki fajny z niego gość może i śpioch ale jaki slodziak😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Absolutnie miś! Borsuk miałby na pysiu biało-czarne pasy;)
    Uroczy zwierzak!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny śpioch 😍 Te Twoje szydełkowe cudaki są niesamowicie radosne. Ja nadal walczę z chustą szydełkową. Połowa za mną :)
    Uściski Anettko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodziak niesamowity :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze uwagi są dla mnie motywacją do działania i prowadzenia tego bloga. Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...