Zrobiłam na miodzie z imbirem cytynóweczkę palce lizać (próbowałam).
Szukałam godnego opakowania, ale chciałam inaczej, nie decoupage, nie karafkę. No i znalazłam butelkę po whisky z korkiem prawdziwym, z grubego szkła. Z zimnej porcelany zrobiłam cytrynki i listki, a potem to już łańcuszki i kółeczka biżuteryjne. Żeby nadać jeszcze bardziej osobisty wygląd zrobiłam tag transferem i etykietkę (ściągnęłam z internetu i zamieniłam ją na swoją "by Anetuńka")
Tag cytrynówka anette196 2015r.
cytrynki z zimnej porcelany
etykietka cytrynówka na miodzie by anetuńka
cytrynki z bliska
Bombki, zdjęcie zbiorowe i to jest właśnie potraktowanie po macoszemu. Dawniej jak zrobiłam bombkę, to jedna sztuka była obfotografowana ze wszystkich stron, teraz jakoś mi spowszedniały. Zbiorowe zdjęcie szydełkowych białych i kremowych bombek :)
Różne wzory, cały czas szukam wzoru, który mogłabym uznać za swój ulubiony.
Życzę miłej niedzieli, odpoczynku i relaksu, może przy świecach i nalewce. Bo pogoda zgoła butelkowa.