Moja Córka kończy w lutym 18-cie lat! Trudno mi w to uwierzyć. Wszystkie urodziny obchodzimy, celebrujemy, więc zawsze jest wyjątkowo. Chciałabym żeby te 18-te były super, hiper wyjątkowe. Jeszcze nie wiem co wymyślę, ale jako wstęp postanowiłam, że Ola będzie miała wyjątkowy tort.
W związku z tym uczę się robić cukrowe koronki (takie jadalne)
Tutaj widać jakie są cieniutkie i zwiewne. Zdecydowałam się robić leciutko błękitne.
Na ciemnym tle widać fakturę i wzorek, a nie kolor.
W sieci znalazłam kilka użyć wzoru którym dysponuję
Jak już zrobię tort to pokażę jak mi wyszedł. (nie podejrzewam żeby był tak idealny jak te na zdjęciach, ale będzie mój "specjalny")
Nie wiem czy Was nie zanudzę, ale chciałabym przybliżyć jak się to robi i pokazać że skoro ja to potrafię to nie może być niczym trudnym.
Z rzeczy do kupienia są: mata, tyloza i skrobia kukurydziana, ewentualnie barwniki.
Pozostałe produkty są w domu, woda, cukier puder, glukoza i białko.
Mata
kupiłam na chińskim serwisie aukcyjnym, przesyłka z darmo, trzeba tylko trochę poczekać. Przepisów dostępnych jest bardzo dużo. No i robimy masę i rozsmarowujemy na macie.
Wypełniamy tylko dziurki
I stąd zaczyna się maraton naszej cierpliwości. Po pierwsze suszenie, można w piekarniku, ja suszyłam przez noc w temperaturze pokojowej. Po drugie zdejmowanie koronki. Na filmach to się prawie samo robi, gdzieniegdzie pokazane są porwane koronki (ocho! zaświeciło mi się światełko), przeczytałam komentarz że trzeba mieć cierpliwość do zdejmowania (światełko nr 2). Doświadczyć samemu to dopiero! Wykonalne, jak widać ale, nerwy zszarpane :)
Dodatkowo mam matę ze śnieżynkami i paseczek
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i życzenia. Dziękuję Janeczce z bloga Janeczkowo za kartkę - śliczna.
Pozdrawiam Was serdecznie na ten Nowy Rok :)
Wow, nie wiedziałam nawet, że są takie maty do koronek, ale odjazd! :) Chyba sobie sprawię coś takiego :) No i oczywiście czekam na Twój tort (na pewno będzie niesamowity) i życzę aby ten rok był wspaniały :-)
OdpowiedzUsuńO rety, to ci dopiero koronkowa robota. W dodatku smaczna. :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te koronki, wyobrażam sobie, ile radości będzie miała córka, bo na pewno Ci się wszystko uda, a córci już teraz Stu lat życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Koronki sa bajeczne! Ten tort będzie naprawdę wyjątkowy!
OdpowiedzUsuńAle są piękne. Tort na pewno będzie śliczny;)
OdpowiedzUsuńPiękne koronki, a jak nazywają się te koronki? Mogłabyś podać link? Z góry bardzo dziękuję
OdpowiedzUsuńcukrowe koronki, a po angielsku sugar lace :) po wpisaniu w google będzie dużo rekordów.
UsuńDziękuję bardzo :)
UsuńNie wiedziałam ,że coś takiego istnieje Cukrowe koronki wyglądają bajkowo! Tort na pewnie będzie 1klasa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pierwszy raz widzę takie cudo!!! Rewelacja!!! W życiu bym nie wpadła na to, że koronki na fortach są jadalne:)) Serio!!!
OdpowiedzUsuńChylę czoła przed Twoimi umiejętnościami i ściskam mocno:)
Jak widzę takie pomysły to się cieszę,że nie kręci mnie pieczenie ciast, chylę czoło i podziwiam Cię Anetko, podziwiam, rewelacja pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę coś takiego! Bajka po prostu! Podziwiam za cierpliwość:):) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWow jesteś niesamowita, to będzie najpiękniejszy tort, córka będzie zachwycona - niesamowita niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita, sądzę że bardzo dużo cierpliwości trzeba mieć żeby je wklepać, wetrzeć w matę a jeszcze więcej żeby je stamtąd wyjąć
OdpowiedzUsuńCudne koronki! Kiedyś miałam spróbować, ale odstraszyły mnie ceny maty... Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego kupuję w Chinach i płacę 1/5 ceny w Polsce. Warto się odważyć i spróbować zakupów zagranicznych.
Usuńo kurczę ! Efekt jest rewelacyjny ! Koniecznie pochwal się tortem jak go upieczesz nie mogę się już go doczekać. Na prawdę jestem pełna podziw Kochana !
OdpowiedzUsuńjejeciu rzeczywiście ,zycze wiec pwoodzenia , te koroneczki super sa!
OdpowiedzUsuńCukrowe koronki wyglądają zachwycająco! Jestem pod wrażeniem ich delikatności i zwiewności - prawdziwe cudeńka.A wpis bardzo ciekawy i inspirujący:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO jaaa ale cuda!! Tort będzie piękny :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne! I jakże apetyczne! :) To czekam na jakieś ciasto ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
WOW! Jakie cudowności! Zazdroszczę Ci tej główki pełnej pomysłów. U Ciebie ciągle można zobaczyć coś nowego i niezwykle oryginalnego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem! Cierpliwość to nie jest moja mocna strona, więc podziwiam Twoje koronki podwójnie :) Myślę, że praktyka czyni mistrza i wkrótce będziesz robić takie koroneczki niczym pajęczarka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Patrzę i myślę ,że równie dobrze można by było użyć szablonów ,tych do dekupażu:)))tylko przepis na masę potrzebuję:))ale pomysł świetny:)))
OdpowiedzUsuńŁooo, szczęka mi opadła. Takie cuda i nie trzeba być cukiernikiem. Pięknie to wygląda. Nie wpadłabym, że to można samemu zrobić a cierpliwość to raczej niemal każdy rękodzielnik w jakimś stopniu opanował przynajmniej jeśli chodzi o użeranie się ze swoimi produktami.
OdpowiedzUsuńTy to wiesz jak człowieka zaskoczyć : )Widywałam w necie torty z takimi koronkami ale oczywiście nigdy nie wpadłabym na to,że można je zrobić samodzielnie : )Podziwiam Twoją anielską cierpliwość a tort na pewno będzie bajeczny : ). Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWygląda super, koniecznie pochwal się tortem :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz coś takiego widzę, nawet nie wiedziałam ,że coś takiego istnieje.Piękny będzie tort.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz coś takiego widzę, nawet nie wiedziałam ,że coś takiego istnieje.Piękny będzie tort.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam, czy mogłabym prosić o dokładny namiar na sprzedawcę u którego kupowała Pani matę i portal. Dziękuję z góry
OdpowiedzUsuńNie mam wybranego sprzedawcy, kupuję na Aliexpress.
Usuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńMnie na pewno nie znudziłaś :)
OdpowiedzUsuńSuper koronka, przygotowuję się do chrztu mojego maleństwa i szukam inspiracji.
Pozdrawiam
O kurka wodna, to mnie zaskoczyłaś "takimi" koronkami, ale efekt wart jest trudu
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takich cudeńkach ale są rewelacyjne. Pięknie to wygląda i tort będzie niepowtarzalny :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsuper te koronki :-)
OdpowiedzUsuń