Wciągnęłam w to śmierdzące zajęcie pół rodziny i prawie całość znajomych. Ale co zrobić jak zabawa jest przednia.
Tak więc kolejny efekt transferowych działań:
Pisałam już o spotkaniach w Kazimierskim Ośrodku Kultury KOKPiT. I we wtorek znowu się spotkałyśmy i znowu filcowałyśmy :)
Ja wieloelementową broszkę.
Było dużo kulek i kwiatów. Jak widać "poszłyśmy" w inną kolorystykę niż poprzednio.
Nie byłabym sobą gdybym nie pokazała zbliżeń, przybliżeń ;-D
Ależ się wciągnęłaś :)
OdpowiedzUsuńFilcaki Twoje uwielbiam!!
Pozdrowionka
Super transferki, kwiat też ma piękne kolory, a wianuszek jaki ładny sama robiłaś ? pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTak to papierowa wiklina :)
UsuńTransferek wychodzi Ci niezwykle precyzyjnie, to wcale nie jest takie proste. Ślicznie i filcaczki też :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Twoje transfery zawsze w stu procentach udane :)
OdpowiedzUsuńBroszki bardzo fajne, a transfer wyszedł świetnie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam transferki więc serduszka baaaardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńwianek z tej wikliny też piękny!
Śliczne serduszko:))
OdpowiedzUsuńŚwietne! :) widzę, że w Kazimierzu rośnie gwardia artystów, którzy co chwilę jakieś cuda pokazują ;) czekam niecierpliwie na kolejne prace ;D
OdpowiedzUsuńTransfery są super, bardzo wyraźne. Ale kwiatki też bardzo ładne, radosne. Doczytałam że papierowa wiklina też Twoja - jesteś wszechstronnie uzdolniona. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTransfery są piękne:)
OdpowiedzUsuńO FILCOWANIU NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA, A CO DO TRANSFERÓW TO PRAWDA- WCIAGA...
OdpowiedzUsuńOjej jakie to wszystko jest piękne!!!! A filcaki urzekły mnie totalnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka, kwiatuszki i wianek z wikliny! Tyle różnych technik, a każda świetnie Ci wychodzi! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny transfer, ale to filcaki zdobyły moje serce :) SUper kolorystyka.
OdpowiedzUsuńWszystko jest takie śliczne.
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne jest to serduszka.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia zyczę.