Farba tablicowa przeżywa swój renesans teraz, a może już trochę wcześniej przeżywała. Kto z nas nie miał czarnej tablicy na drewnianych nóżkach :) z tą różnicą że teraz malujemy z rozmachem: ściany w pokojach dziecięcych, kuchniach, wielkie tablice itd.
Jako, że hobby u mnie mnogie, staram się jak najmniej pieniędzy wydawać na swoje szaleństwa, a farba tablicowa jest drogawa (wiem że nie ma takiego wyrazu, ale wiadomo o co chodzi). Wujek google zawsze podpowie, i oto jest zrobiona. Najpierw pokażę efekty, a potem dopiero opiszę jak zrobiłam.
Taka farba nie ma wad, niedroga, świetnie się po niej pisze, świetnie wyciera na sucho i zmywa na mokro. Przylega do każdej powierzchni. Szybko schnie i w ogóle jest super!
Przepis:
0,5 l czarnej emalii do drewna i metalu
100 g talku kosmetycznego
wymieszać i mieć baaardzo dobrą zabawę
Talk jest przezroczysty więc nie rozjaśnia farby i nadal jest bardzo czarna. Koszt 20zł (farba) + 5zł (talk). Jeśli nie macie zaufania do takich eksperymentów wypróbujcie to na próbniku farby 50ml za 3,50zł.
Blogosfera jest taką przestrzenią gdzie spotykają się obcy sobie ludzie, ale jakże życzliwi. I ta życzliwość właśnie zachwyca mnie ale i stale zadziwia. I tak pewnego dnia Hubka38 obdarowała mnie śliczną biżuterią, smakołykami i dobrym słowem w kartce handmade. Dziękuję bardzo, to takie miłe że chciałaś podzielić się swoją twórczością ze mną, sprawiłaś mi ogromną przyjemność. Dziękuję :D
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
Jeszcze się nie bawiłam z farbą tablicową, Twój sposób na nią jest świetny? A gdzie można znaleźć talk kosmetyczny?
OdpowiedzUsuńWspaniały podarek dostałaś :) To właśnie najbardziej lubię w blogowaniu, że zawiązują się tak miłe znajomości!
Pozdrawiam cieplutko!
Talk kupiłam w aptece :)
Usuń:-) A taką farbę to ja sobie muszę zrobić koniecznie!!! Buziak!
OdpowiedzUsuńAż mam chęć wypróbować. Efekt jest świetny;)
OdpowiedzUsuńfarba świetna, a możesz zdradzić rodzaj farby emaliowej, której użyłaś? bo ja już mam 1 nieudaną próbę robienia farby za sobą, prezent świetny, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTutaj użyłam luxensa, jednowarstwowa farbą dlatego tak ładnie kryje
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie na tej doniczce! :) i po kosztach, co w cenie ;)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa, co jeszcze tą farbą pomalowałaś :)
a paczuszka przecudna, bardzo miły prezent! :))
pozdrawiam!
Oooo bardzo fajnie, że podzieliłaś się tańszym sposobem na farbę tablicową ;). Mi co prawda póki co potrzebna nie jest ale w razie czego już wiem gdzie szukać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
super...i fajne prezenty:-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł, nie wiedziałam, że można samemu taką farbę poczynić :) Na pewno kiedyś zrobię, bo co racja to racja - farba tablicowa jest raczej drogawa :)
OdpowiedzUsuńAle masz pomysły , świetne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńfarbę tablicową mam, bo kiedyś kupiłąm sobie mały słoiczek w papierniczym sklepie, a Twój pomysł na jej zrobienie bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńAaaa, a właśnie się zastanawiałam, czy można w domu taką farbę przygotować! Dzięki!
OdpowiedzUsuńFajnie jest wiedzieć,że można coś zrobić tańszym kosztem,a jeszcze fajniej,że ktoś się chce podzielić pomysłem : ). Pozdrowionka : )
OdpowiedzUsuńsuper sposób na farbę, szkoda że wcześniej o tym sposobie nie wiedziałam :-) Malowałam u córy w pokoju kawałek ścian farbą tablicową, żeby mogła się wyżyć artystycznie :-) I fakt, taka farba nie należy do tanich. Ostatnio słyszałam, że jest nawet tapeta tablicowa. A wymianki z Ewą to czysta przyjemność :-)
OdpowiedzUsuńJa raczej nie planuję w najbliższym czasie przygotowywania farby tablicowej, ale dobrze wiedzieć, że można ją zrobić domowym sposobem, przepis może kiedyś się przydać :-) A prezenty świetne :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, na zdjęciach nie widać różnicy między sklepową, a własnoręcznie wykonaną farbą :)
OdpowiedzUsuńNawet nie pomyślałam, ze można zrobić samemu
OdpowiedzUsuń:)
Świetny pomysł na pewno wykorzystam.Zapraszam do mnie jestem tu nowa i bardzo chętnie podzielę się moja pasją postarzania ::-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Bardzo mi się podoba ta doniczka.
OdpowiedzUsuńDzięki za podrzucenie pomysłu z tą farbą :) Chętnie wykorzystam.
OdpowiedzUsuń