Jak ja się czegoś nauczę, to muszę wyeksploatować temat do końca :)
Nauczyłam się oprawiać kulki, już pokazywałam, no i kręcę się wokół kulek. Mój ukochany turkus dostał ciemną złotą oprawę z toho.
Biała perła wielka ok 2 cm.
I donacików też się nauczyłam i też produkuję.
Tutaj zdjęcie które lubię najbardziej, tak bliziutko, bliziutko...
Ta łza anioła oprawiona w czerń i turkusy w miedzi... piękne...
OdpowiedzUsuńAleż piękności wyplotłaś, Kochana! Bardzo moje kompozycje kolorystyczne. I ta deska jako tło-niezmiennie kocham :) Donuta bym sama przygaręł :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Piękne, misterne prace wspaniale wyeksponowane na fotkach. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSliczne zawieszki!
OdpowiedzUsuń