Od początku uprzedzam - będzie dużo zdjęć.
Już jeden transferowy tutorial robiłam - transfer na mokrą farbę tutaj klik.
Dawno odkryto nitro do transferów, pomyślałam, że pokażę jak ja to robię :)
Szykujemy materiały:
nitro,wacik, wydruki laserowe lub xero (lustrzane odbicia napisów - w paincie - przerzuć w poziomie), łyżeczka, taśma maskująca i coś na co transfer zrobimy (w moim przypadku woreczek), folia zabezpieczająca.
Do materiału przyklejamy taśmą, wydruk, wydrukiem do materiału :) Możemy też unieruchomić wszystko przyklejając do podłoża
Nitro na wacik, nie dużo. Jak będzie za dużo - rozmaże nam się wzór. Po posmarowaniu papier robi się prawie przezroczysty
Teraz zadanie dla łyżeczki i cierpliwości naszej. Masujemy łyżeczką, masujemy...
Odklejamy taśmę maskującą i...
i... najbardziej ekscytujący moment... odkrywamy i patrzymy czy wzór się odbił
ta dam!!!! Kolorowy wzorek na woreczku
Druga strona - wzór czarno biały
A potem to już pomysły wszelakie, dla mnie sukcesem było uszycie woreczków i rura na reklamówki - to ta z globusem.
Jak widać i w kolorze i bez
Druga strona
Naprawdę szczególiki się kopiują
Wzorów szukam w internecie i na blogach "transferowych" TU i TU
A i można też transferować na farbę akrylową, na skrzynki, donice i co tylko wyobraźnia podpowie. Na surowe drewno też ładnie wychodzi :)
Polecam!
Świetny kursik:) Z chęcią z niego skorzystam:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczne woreczki! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwygląda zachęcająco :) z pewnością skorzystam :D
OdpowiedzUsuńKopalnio pomysłów, kiedy Ty znajdujesz na to wszytko czas? :) Eleganckie transfery i fajny, szybki tutek :)
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio trudno znaleźć czas, ze wpis na bloga wrzucić :(
Pozdrowionka
...te kolorowe ...wypas...
OdpowiedzUsuńświetny tutorial bo zachęciłaś mnie do spróbowania :) (jak tylko rozkminie gdzie to nitro kupić i jak się toto nazywa po francusku :P)
OdpowiedzUsuńNo to teraz poszalejesz z carPlanem.....u mnie na blogu juz niedługo nowe odkryte zastosowanie carPlanu - zapraszam za jakiś czas na blog:) Isza z deco-szuflada
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcający tutorial, mam zamiar skorzystać, i to niedługo. A jak to jest z wytrzymałością wzorów (np. po praniu)?
OdpowiedzUsuńPostaram się wykorzystać tutorial. Twoje transfery zachwycają:)
OdpowiedzUsuńKolorowy tranfer wyszedł nadzwyczajnie! inne zresztą też:)
OdpowiedzUsuńFascynujące!!! Chyba się pokuszę, choć nie wiem jak moja astma będzie się miała w zetknięciu i nitro
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Jadwiga {http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.co.uk/}
Pokuś się, ale na balkonie.
UsuńKochana moja ja już od jakiegoś czasu próbuję zrobić transfer na tkaninie i krew mnie zalewa że nic mi nie wychodzi . Używam nitro , unieruchamiam tkaninę i papier ze wzorem, pocieram łyżeczką ( aż mi się wydruk podarł tak tarłam ) i odbił się tylko nikły mało widoczny obrazek. Może jest błąd w drukarce ale próbowałam i z xero i z drukarek różnych niestety efekty marne.
OdpowiedzUsuńChociaż nacieszę oczy Twoimi transferami bo są piękne.Pozdrawiam.
Alicja nie poddawaj się :) Czasem to kwestia tkaniny :)Ja gładzę wzór łyżeczką żeby docisnąć do materiału, robię to spodem łyżeczki. Powalcz z tym bo radocha jest ogromna jak się udaje :)
Usuńhmmm, wygląda że to łatwe... aż mnie korci spróbować.
OdpowiedzUsuńfajny kursik.
Ależ świetny tutorial, zainspirowałaś mnie swoimi woreczkami. Chciałabym zapytać o materiały (Twoje na zdjęciach wydają się być lekko połyskliwe?): czy możesz polecić, jako praktyk, które tkaniny bardziej się nadają do transferowania wzorów? Czy bardziej płócienne, czy szorstkie, czy cienkie, czy...? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, piękne prace! A co to jest to NITRO? Jakiś rozpuszczalnik? ;) A czy wydruk ze zwykłej drukarki być może? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń