No i nie byłabym sobą gdybym nie transferowała. Oto efekt.
Witam nowych obserwatorów. Dziękuję za komentarze :)
Serca są szykowane na wystawę która odbędzie się 15 marca 2014 w Kazimierskim Ośrodku Kultury. Zapraszam bardzo serdecznie, będą tam prace wielu osób, które w większości robią rękodzieło do szuflady. To będzie chwila żeby pokazać swoje prace :)
Te serduszka są świetne!
OdpowiedzUsuńSerca są rewelacyjne, ale te jajka.... Majstersztyk. Znalazłam w sieci tutorial na ich wykonanie-chylę czoła Anettko :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Aga
P.S. Może chciałabyś wymienić dwa jajka. Tylko czy jest coś mojego, czego sama nie potrafisz? ;)
jaja i serca świetne!!!
OdpowiedzUsuńPadłam z wrażenia i leżę. Cudne te jajka. Ja kolejny na kolejny rok odłożyłam ich wykonanie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te twoje jaja. Po prostu skarbeńki :)
OdpowiedzUsuńTakie cuda pokazałaś, że padłam z wrażenia i leżę obok Janeczki !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne te Twoje jajka nie mówiac o transferowych serduszkach. Świetnie że masz gdzie zaprezentować swoją twórczość bo gdy się nie ma gdzie pokazać to czasami i się nie chce tworzyć bo pojawia się pytanie po co. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziwnie myślą co nie którzy , ale taki ten świat ile ludzi tyle zdań , piękne , piękne warto dla takich chwil tworzyć pozdrawiam Dusia [ mała wymianka ? ]
OdpowiedzUsuńte jajeczka to prawdziwy majstersztyk :-) Cudo po prostu, a transferki urocze jak zawsze :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAżury są cudowne...i ten talerz, ciekawa jestem Twoich wielkanocnych aranżacji:-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i mam nadzieję na fotorelacje z wystawy
Zabrakło mi słów. To najpiękniejsze pisanki, jakie kiedykolwiek widziałam! Serduszka też sa przepiękne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne! Widać, że dużo pracy w nie włożyłaś. A powiedz, Ty mieszkasz w Kazimierzu? Bo często o nim piszesz... Jeśli tak to zazdroszczę. Piękne miasteczko. W zeszłym roku spędziłam tam cudowny weekend z mężem. A kawiarenka obok rynku, która ma 4 stoliki, każdy z innym obrusem i dekoracje z antyków, to najpiękniejsze miejsce, w którym piłam herbatę z kazimierskim miodem :)
OdpowiedzUsuńTransfer cudowny.
OdpowiedzUsuńJajka są śliczne i podziwiam Twoje umiejętności. U mnie zabawa z konturówką nie kończy się tak dobrze.
Ale jaja :D super, są naprawdę cudne, takie lekkie przez te ażury :)
OdpowiedzUsuńno i transfery jak zwykle piękne :)
Są naprawdę cudne!!! Na pewno kosztowały Cię wiele pracy!
OdpowiedzUsuńŚliczne te jajka. Takie misterne. Na pewno , tak jak napisałaś, wiele pracy to kosztowało, ale efekt jest cudny. Transferki też niczego sobie i do tego w hurtowych ilościach :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za ten trud włożony w te jajka, ale efekt wart nawet najbardziej katorżniczej pracy. Wyszły przepięknie. A serduszka są po prostu urocze :)
OdpowiedzUsuńOj tak, jaja są hardcorowe, ale ile dają frajdy! Wyszły ślicznie! a serca równie urocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jajka są rewelacyjne! Serduszka również mi się bardzo podobają :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtakich serduszek szukam!!! Można kupić?
OdpowiedzUsuńjaja są przepiękne! można by je podziwiać godzinami...
OdpowiedzUsuńJaja są niesamowite, takie perfekcyjnie eleganckie:)
OdpowiedzUsuńszczęka na klawiaturze więc tylko Łoooooooo matko i córko.... wytrzeszcz
OdpowiedzUsuńcudowne jajeczka i cała reszta
OdpowiedzUsuńależ cudowne koronkowa robota:-)
OdpowiedzUsuńCudne te jajka :)
OdpowiedzUsuńCudne jaja, to dla mnie magia, ale zachwycam się też zawieszkami, te z motywem dmuchawców - świetne, lubię dmuchawce :)
OdpowiedzUsuńAżurowe pisanki są przepiękne, niepowtarzalne i ponad wszystko. Zazdroszczę cierpliwości.
OdpowiedzUsuńprzepiękne sa te ażurkowe jajeczka! a i serduszka ładne
OdpowiedzUsuń