Miała być cała barania armia, była prawie, ale została "rozebrana". Masa solna - to taki przedsmak mojego marzenia - gliny, kiedyś się wezmę i za glinę :)
Są i nieudane próby. Nie jestem zadowolona, no może tylko z "kudłatego" jaja.
Dłubię też w koralikach chociaż Wielkanoc najsilniej teraz się odznacza.
łoł! to jajko jest porośnięte trawą! :D genialne!
OdpowiedzUsuńBarany the best!!!
OdpowiedzUsuńBarany są cudowne! Ja chcę takiego!
OdpowiedzUsuńCzego się czepiasz jajek?! :) Jajcarskie są. Powtórzę za Izu-kto by wymyślił jajo porośnięte trawą? TY!!! :D
Napisz wrażenia z degustacji rogalików, jak już zrobisz :)
Pozdrowionka